DZIAŁALNOŚĆ PUBLICZNA I SPOŁECZNA

W 1881 r. Kronenberg był jednym z pomysłodawców utworzenia Towarzystwa Ogrodniczego Warszawskiego, które ostatecznie władze rosyjskie zatwierdziły w 1884 roku. Przez dłuższy czas był jego wiceprezesem. Od 1888 roku wchodził w skład Komitetu Plantacyjnego przy TOW. Jeden ze znamienitych członków TOW, inż. Józef Sporny zapisał w testamencie cały swój majątek w wysokości 30 tys. rubli TOW. Zgodnie z wolą testatora zapis obrócono na założenie ogrodu Towarzystwa przy ul. Bagatela wg planów W. Kronenberga. Nie jest to jedyna nieruchomość, którą TOW zawdzięczał Spornemu. Park Wyścigów Konnych w Warszawie powstał także z jego zapisu, a urządzony został również wg planów Kronenberga. W roku 1898 mieścił się on przy ówczesnym torze wyścigów konnych na Polu Mokotowskim, od strony ul. Polnej i Nowowiejskiej. W latach 90. XIX wieku Kronenberg projektował ogrody przy willach podmiejskich. Taki ich opis przynosi „Ogrodnik Polski”: Przy tejże ulicy znajduje się ogród spacerowy d-ra Bojasińskiego przy zakładzie leczniczym, założony przez znanego estetyka W. Kronenberga, który tu nawet kilka ogródków założył. (…) może do najbardziej, że tak powiem „wydmuchanych”, należy ogródek p. Niedźwiedzkiego. Ogródek na morgowej powierzchni, założony także przez W. Kronenberga; znajdują się w nim rzadsze drzewa i krzewy, bardzo gustownie rozłożone wszystko, kolekcya róż, począwszy od znanych, aż do najnowszych odmian. „Kurier Codzienny” przynosi ciekawą korespondencję z 1894 roku Bolesława Prusa z pobytu w uzdrowisku w Nałęczowie. Proszę sobie przedstawić dolinkę (…). W tej dolinie proszę umieścić park, zaludniony wszelkiego rodzaju roślinnością: lipami, kasztanami. sosnami. klonami, nawet ananasami, które na własne oczy widziałem w słojach. Park ten jest również w dużej mierze autorstwa Kronenberga.
W 1915 zawiązał Koło Planistów przy TOW, został jego pierwszym prezesem. Równolegle wchodził w skład komisji, która z ramienia TOW sprawowała nadzór i opiekę nad parkami i ogrodami Warszawy. Został też kuratorem Ogrodu Botanicznego, Łazienek i Belwederu a także Ogrodu Towarzystwa Wyścigów Konnych. W tym czasie został profesorem parkoznawstwa w Wyższej Szkole Ogrodniczej T.K.N. W 1917 roku był współinicjatorem utworzenia w Komitecie Plantacyjnym TOW oddzielnej Sekcji Plantacyjnej. Od 1920 roku zajmował godność ławnika przy magistracie m. Warszawy, gdzie pracował w Wydziale VII Technicznym, obejmującym zarząd i administrację gosp. rolnego i leśnego Warszawy. Był współwłaścicielem Biura Techniczno-Melioracyjnego (wraz z T. Chrząńskim i W. Zaykowskim).

autor: Iwona Górska

PRAKTYKA PROJEKTOWA

W 1881 roku otworzył własne przedsiębiorstwo „Hodowla róż, drzew ozdobnych i owocowych Waleriana Kronenberga” przy ul. Okopowej 7 w Warszawie. Była to działalność równie ceniona, na Wystawie Ogrodniczej w Warszawie w 1886 roku wyróżniona srebrnym medalem.  Dla  tak  modnych i ulubionych obecnie róż herbacianych ustanowiony był również specyalny konkurs, a mianowicie dla pięciu najpiękniejszych ich odmian. W ciekawym tym konkursie obdarzono dwóch wystawców, mianowicie braci Kaczyńskich i p. W. Kronenberga, równemi nagrodami, tj. srebrnemi medalami. Podjął się również pracy dydaktycznej w latach 1882/83 w Szkole Ogrodniczej Prywatnej przy Nowogródzkiej 36 w Warszawie. Wykładał przedmiot „Teoria urządzania parków”. Etat wykładowcy miał aż  do  zamknięcia  w 1886  roku szkoły.  Wykłady  kontynuował  później  w  latach  1915-1922  w  Wyższej  Szkole Ogrodniczej w Warszawie. W 1917 roku nadzorował także przyszkolny ogród botaniczny przy Szkole Rzemiosł im. Karola Szlenkiera przy ul. Górczewskiej w Warszawie. Trzyklasowa szkoła rzemieślnicza kształciła dzieci robotników.
Jednak najwięcej energii poświęcił planowaniu i urządzaniu założeń ogrodowych. Działalność  ta  przyniosła  mu uznanie  i  dzięki tej twórczości trafił do panteonu polskich planistów przełomu XIX i XX wieku. W 1881 roku zrealizował swój pierwszy projekt dworskiego parku krajobrazowego w Wiązownej. W 1882 roku „Ogrodnik Polski” informował: Na obecnej wystawie w Moskwie otrzymali: Ogród Pomologiczny z Warszawy medal złoty średni za gruszki i jabłka; medal srebrny wielki p. Walery Kronenberg za plany ogrodów. Dodajmy, że gdyby Ogród Pomologiczny przedstawił był także śliwki (które już o tej porze u nas przeszły), otrzymałby medal złoty wielki. Nagroda p. Kronenberga za plany, jest najpierwszą jaką ten przedmiot otrzymać było można. Tę samą nagrodę uzyskał ponownie w 1885 roku na Wystawie Ogrodniczej Ogólnej w Warszawie przy Placu Ujazdowskim za przedstawione cztery plany parków. Projekt wystawy ułożyli czynni i gorliwi członkowie towarzystwa Ogrodniczego p. p. Franciszek Szanior i Walery Kronenberg. Za projekt uhonorowani zostali medalem srebrnym, jednak obaj odmówili przyjęcia tej nagrody traktując, że praca ich powinna być traktowana poza konkursem.

autor: Iwona Górska

EDUKACJA

Walerian  Kronenberg   zdobył  solidne  na ówczesne  czasy wykształcenie  ogólne,  zakończone  maturą w III Gimnazjum Męskim w Warszawie. Pierwszym krokiem do zdobycia zawodu planisty ogrodów była praktyka w Zakładzie Ogrodniczym Chrystiana Ulricha w Warszawie. Zajęcia praktyczne i teoretyczne  trwały  cztery  lata. Biegła  znajomość  język a  francuskiego,  niemieckiego i rosyjskiego otworzyła  mu drogi  do pobierania  nauk zawodowych w Europie. Pierwsze zagraniczne praktyki odbył w latach 1878-1879 w Neu-Britz pod Berlinem w szkółkach ogrodniczych L. Spaetha.  Z  czasem  przeniósł  się  do  firmy ogrodniczej braci Franza i Nicolausa Siesmayer w Bockenheim pod Frankfurtem nad Menem. Pod wpływem starszego z braci, Franza Heinricha znanego już wówczas planisty ogrodów, poświęcił się Kronenberg studiowaniu problematyki planowania, zakładania  i  konserwacji   ogrodów.  Będąc  jego  uczniem  uczestniczył  w  kilku  realizacjach  w  Mannheim  i  we Frankfurcie. Drugi z braci Siesmayer, Nicolaus wprowadził Waleriana w tajniki hodowli i rozmnażania roślin szklarniowych i wolnorosnących, których na terenie ogrodu doświadczalnego zgromadził około 100 tys. Wiedzę zdobytą w Niemczech pogłębił Kronenberg w trakcie studiów w Wyższej Szkole Ogrodniczej w Wersalu, a także podczas licznych podróży do ośrodków ogrodniczych we Francji, Włoszech, Belgii i Niemczech. O tych ostatnich pisał w ogóle w Niemczech ogrodnictwo doszło do pewnego stopnia doskonałości, a nawet, jak utrzymują pisma tutejsze, postęp niemiecki stosunkowo do klimatu, w niektórych razach już przewyższa francuski. Prawdę mówiąc, lubowników ogrodnictwa tu nie brakuje. Nie dostrzeżemy ani kawałka ziemi na ustroniu, czy przed oknami mieszkań, odłogiem leżącego, wszystko jest zużytkowane dla korzyści lub przyjemności, na ogródki warzywne, owocowe, kwietniki, ogródki angielskie. Obszerny opis zachwycających ogrodów Borsig’owej zamieścił w nr 9 z 1880 roku „Ogrodnika Polskiego”. W 1880 roku powrócił do Polski, co odnotowano w nr 10 wspomnianego pisma. P. Walery Kronenberg, zdolny nasz współpracownik powrócił z dłuższego pobytu zagranicą, skąd przywiózł zapasy wiadomości i chlubne świadectwa. Ostatnio pracował u znanego inżyniera-ogrodnika Siesmayera w Manhajmie nad Renem, który powierzył mu do wykonania na gruncie kilka większych i mniejszych planów parków i ogrodów. Pan K. prawdopodobnie poświęci się specyalnej hodowli drzew i krzewów ozdobnych oraz zakładaniu ogrodów. Jest on jednym z najwybitniejszych wychowańców Ogrodu Pomologicznego* w Warszawie.

*Ogród Pomologiczny w Warszawie, to pierwszy taki na ziemiach polskich, założony dzięki staraniu Jerzego Alexandrowicza w 1864 roku na terenie byłego Instytutu Agronomicznego w Marymoncie. Miał za zadanie prowadzenie badań nad aklimatyzacją i hodowlą drzew i krzewów owocowych. W 1870 r. przeniesiony został na grunta tzw. folwarku świętokrzyskiego, znajdującego się pomiędzy dzisiejszymi ulicami Nowogródzką, Wspólną, E. Plater i Chałubińskiego Warszawie. Został zlikwidowany około 1936 roku.

autor: Iwona Górska